piątek, 23 października 2009

Gilles Peress - siła dokumentu.

Dawno zdjęcia tak mną nie targnęły jak dokument Gillesa Peressa z Magnum. Rejestracja konsekwencji wojny w Ruandzie i Bośni z chirurgicznym opanowaniem, milczeniem - ale nie przemilczeniem. Te zdjęcia krzyczą, bo człowiek na nich oddany jest przedmiotowo, tak jak nakazują reguły wojny. Oczyszczone z metafor spojrzenie dokumentalisty, który nie boi się pokazywać wprost, bez zbędnych w tym wypadku przenośni, bez zawoalowania. Widziany z zewnątrz świat jawi się czarno-biały i to uderza, w tym pozytywistycznym spojrzeniu widzę ogromna siłę jego dokumentu, adekwatną do zdarzenia.

czwartek, 22 października 2009

ELI DEGIBRI - Two Portraits

To światło i ta gra! Niepowtarzalne wydarzenie muzyczne w moim życiu! Niezapomniane.

Agencja Fotograficzno - Reklamowa A V O C A D O